spiderq

słonko, lato, jeziorko w Mietkowie i Wrocław. Tak właśnie wyglądają i będą wyglądać moje wakacje. W mieście owszem, troszkę ze znajomymi jak zagoszczą przejazdem, po części u siostry i na weekendy w swoim domku na wsi. Zaczynam odświeżanie galerii, składam powoli nowy rzut małych dzieł. Póki co kilka czeka na dokończenie. sweet kisses for everyone which are visiting my gallery :*

Wiele mówić nie potrzeba.. wiosna i tyle ;) czasem świeci ładnie słonko, niekiedy pada deszczyk ale jest pięknie :D Wzięłam się troszkę za rysowanie, bo ubiegły rok był bardzo ubogi w moje małe dzieła :/ Ale mam nadzieję, że spodobają się i nadrobię zaległości :)

Przyszła zima, której nie jestem w stanie znieść i chociaż spróbować polubić. Lubię biel ale nie w takiej postaci. Gdy wszystko zlewa się w jedność nic nie stara się wyłonić z tej szarości udeptanego śniegu. Jednak wolę kolory. Jakoś wzbudza ta pora roku we mnie negatywne uczucia. Czekam na słońce i ciepełko. Poszła zima, przyszły święta... Poszły święta, przyszła zima... paradoks co nie? :D W sumie dobrze, że sobie poszły, bo nie widzi mi się przybierać kilogramów ;)